niedziela, 17 czerwca 2012

Złote Skrzydło .

Taka moja wariacja na temat skrzydeł. Na początku nie wyglądało zbyt ładnie, ale po wycieniowaniu suchymi pastelami nabrało uroku :*
Patrzeć i podziwiać, bo w tym wisiorku jest 1,5 godziny mojego życia.

1 komentarz:

  1. Bardzo ładne to skrzydło i twój blog ;) obserwuję i liczę że także mnie odwiedzisz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję. Wszystkie komentarze motywują mnie do dalszej pracy :*